Jak poradzić sobie z kryzysem finansowym w czasie koronawirusa?
Obecna sytuacja na świecie jest dla wielu osób ogromnym zaskoczeniem. Wszyscy spodziewaliśmy się, że po tłustych latach nadejdzie kryzys ekonomiczny, jednak mało kto myślał, że tak bardzo zagrozi nam wirus, który wymknie się spod kontroli. Pandemia koronawirusa krzyżuje plany wielu osobom prywatnym, przedsiębiorcom, firmom, czy instytucjom. Jej skutki finansowe zaczynamy odczuwać już wszyscy, ale na pewno te ostateczne mogą nas negatywnie zaskoczyć. Wiele osób skarży się, że z dnia na dzień straciły praktycznie źródło dochodu lub znacząco się on zmniejszył. Pojawiają się trudności ze spłatą kredytów i pożyczek, ale nawet z codziennymi wydatkami. W jaki sposób radzić sobie finansowo w dobie pandemii i jak zabezpieczyć swoją najbliższą przyszłość?
Rozwiązania dla kredytobiorców i pożyczkobiorców
Rząd bardzo szybko postanowił pomóc osobom, które są zapożyczone w różnych instytucjach i przygotował dla nich pakiet rozwiązań.
- NBP obniżył stopy procentowe.
- Banki wyraziły chęć udzielania wakacji kredytowych i zawieszania spłaty rat na okres kilku miesięcy.
- Cała procedura w powyższym przypadku ma być znacznie uproszczona i wymagać jedynie oświadczenia kredytobiorcy. Bank nie będzie jednocześnie oceniał na nowo zdolności kredytowej wnioskodawcy.
Każdy, kto czuje, że może mieć jakiekolwiek problemy ze spłatą swoich stałych zobowiązań, powinien niezwłocznie skontaktować się telefonicznie z bankiem i dowiedzieć, w jaki sposób może zawnioskować o tak zwane wakacje kredytowe i jakich formalności powinien dopełnić. Nie warto unikać również telefonów z działów windykacji.
Bardzo prawdopodobne, że czasowo pojawią się również ustępstwa w kwestii opłacania rachunków eksploatacyjnych, czy czynszu za mieszkanie.
Rozwiązania dla przedsiębiorców i rolników
Obostrzenia dotyczące braku możliwości opuszczania domu sprawiły, że wielu przedsiębiorców zmuszonych było do zawieszenia swojej działalności. Niektóre miejsca takie, jak restauracje, salony fryzjerskie, czy kosmetyczne nadal działają, jednak odwiedza ich o wiele mniej klientów, co ma realne przełożenie na zyski. Trzeba przy tym opłacać czynsz za lokal, czy wynagrodzenia podległych pracowników. Pojawia się też wiele innych kosztów.
Polski rząd zaproponował przedsiębiorcom możliwość odroczenia płatności składek zdrowotnych i ubezpieczenia na okres kilku miesięcy. Wiele miast rezygnuje również z pobierania czynszu za lokale, które do nich należą.
Zdaniem wielu osób są to jednak działania niewystarczające. Partie opozycyjne wnioskują, aby wypłacać wszystkim Polakom, którzy nie zarabiają z uwagi na pandemię minimalne wynagrodzenie, jak również zwolnić przedsiębiorców z opłacania składek na jakiś czas. Najprawdopodobniej odroczone będą też płatności za eksploatację lokali i inne. Cały czas trwają dyskusje nad tym, w jaki sposób ułatwić polskim przedsiębiorcom tę trudną sytuację i pomóc w przetrwaniu kryzysu. Dla wielu z nich brak działań oznacza konieczność zamknięcia biznesu. Jak zapowiedział minister Rolnictwa, również polscy rolnicy mogą liczyć na ułatwienia. Zwolnieni zostali z konieczności opłacania składki KRUS przez okres drugiego kwartału.
Jak przetrwać kryzys finansowo?
Dla sporej grupy Polaków sytuacja jest bardzo trudna. Z uwagi na konieczność zamknięcia placówek edukacyjnych rodzice małych dzieci nie pracują i otrzymują jedynie opiekę z ZUS. Świadczenie wynosi jednak 80% wynagrodzenia. Poza tym, znikają dodatkowe zlecenia i często najbardziej intratne źródła dochodu. Bardzo ważne jest, aby w tej sytuacji nie szastać pieniędzmi i skupić się raczej na oszczędzaniu.
Na pewno nie jest to najlepszy czas na zaciąganie nowych zobowiązań, kredytów i pożyczek. Nie jest to też moment na otwarcie firmy, czy rozpoczęcie prowadzenia działalności. Sytuacja zmusza do robienia większych zakupów spożywczych i higienicznych, aby jak najrzadziej opuszczać dom. Jeśli to możliwe, warto szukać dodatkowego źródła dochodu. Wiele firm oferuje taką możliwość online. Można więc pracować siedząc w domu i dorabiać do domowego budżetu. Nie kupujmy jednak rzeczy niepotrzebnych i nie róbmy zapasów na kilka tygodni. Sklepy zapewniają, że towar jest dostępny i nie zniknie z półek.
Jak postąpić z poczynionymi inwestycjami?
Mało kto spodziewał się tak dużego tąpnięcia na rynkach finansowych. Niektórzy inwestorzy bardzo boleśnie odczuwają więc skutki pandemii, która dopiero co się zaczęła. Jeśli istnieje taka możliwość, można wycofać się z inwestycji na giełdzie, ponieważ w najbliższym czasie te działania będą przynosiły jedynie straty. Niestety, nie zawsze mamy taką opcję. Niektóre inwestycje podejmowane są z opcją długoterminową z brakiem możliwości wycofania środków. Warto skontaktować się ze swoim doradcą i dowiedzieć się, jak postąpić. Zbyt pochopne działania mogą bowiem okazać się nieopłacalne. Giełdy mogą być jednak zamykane, a wiele firm zawiesza swoją działalność na najbliższe miesiące. Dlatego utrudnione może być podjęcie wybranych przez siebie działań. Na pewno trzeba zachować zimną krew i spokój, ponieważ jako przeciętni obywatele zwyczajnie nie mamy wpływu na przebieg sytuacji. Dla niektórych oznacza to jednak utratę oszczędności całego życia lub sporej ich części.